Trener radzi, cz. 2

Dziś kolejna odsłona naszego poradnika. Krzysztof Kryj o odchudzaniu…

Od wielu lat zajmuję się odchudzaniem. Dostaję mnóstwo pytań: jak, dlaczego, ile, itd.... Obserwując na siłowni osoby z nadwagą zauważyłem, że korzystają one głównie z maszyn. Wykonują ćwiczenie, a po serii najczęściej siedzą na tym urządzeniu, odpoczywając aż przyjdzie czas wykonania następnej serii. Poświęcają wiele czasu na trening siłowy, a ich cardio trwa kilka minut.

Kochani, nie tędy droga! Owszem, trening siłowy jest bardzo ważnym i mocnym treningiem interwałowym, zakładając, że wykonujemy go technicznie prawidłowo, jednak aby osiągnąć progres i efekty, trzeba użyć ciężarów, dużych ilości powtórzeń (najlepiej przy ostatniej serii, do upadku mięśniowego).

A propos siedzenia – mój sposób: połóż sobie butelkę wody na drugim końcu siłowni i po każdej serii pokonuj trasę do butelki, aby się napić. Odliczymy czas przerwy i dotlenimy mięśnie.

Wracając do treningu siłowego - oczywiście baw się i ucz obciążeń, jednak po takim szybkim obwodzie na maszynach poświęć więcej czasu na cardio, które na pewno przyspieszy przemianę materii, czyli pomoże w spaleniu tkanki tłuszczowej. Poprawi znacznie wydolność tlenową, a zwłaszcza sercową. Regularne wykonywanie cardio zwiększa przepływ krwi przez naczynia krwionośne, co dodatkowo poza spalaniem, zabezpieczy nas przed zawałem serca i miażdżycą.

Pamiętaj! Aby osiągnąć cel, musisz wyjść ze strefy komfortu, jednak nie przesadź, gdyż organizm niedożywiony i przemęczony spowolni znacznie metabolizm i rozreguluje układ nerwowy.